Zdzisław Pupa martwi się losem młodych ludzi, którzy często odkładają decyzję o powiększeniu rodziny ze względu na brak mieszkania. Senator zainteresował się także ustawą i rządowym projektem pomocy w uzyskaniu dotacji na wykup mieszkań i pomocy rodzinom.
– Byłem do niedawna przewodniczącym komisji mieszkaniowej i wiem, jakie problemy są w praktyce z mieszkaniami, szczególnie dla młodych osób – mówi senator Zdzisław Pupa.
Senator dopytywał podczas posiedzenia na ile wystarczy 600 milionów zł, które przewiduje ustawa. Senator dowiadywał się także jak ilościowo będzie kształtowała się pomoc i jaka będzie możliwości pozyskania mieszkań, szczególnie przez młodych ludzi. Troską senatora były jednak również koszty funkcjonowania tego systemu i jakie poniesie państwo, płacąc za obsługę bankom. Według Zdzisława Pupy te pieniądze mogłyby być przeznaczone bezpośrednio na wsparcie w zakupie mieszkań. – Jaka jest kwota, którą zagarną banki z tytułu obsługi tego typu funduszy przeznaczonych na budowę i pozyskiwanie mieszkań? – pytał senator Pupa.
W odpowiedzi usłyszał od senatora Leszka Czarnobaja, że 600 milionów zł to kwota przeznaczona na rok 2014 i dotacja wystarczy dla dwudziestu pięciu tysięcy rodzin czy też osób, bo mogą to być też pojedyncze osoby. Tyle rocznie osób skorzysta z tego programu. Ma on trwać do 2018 r. więc kwoty i osoby, które mogą skorzystać z programu należy przemnożyć przez cztery. Senator Pupa nie otrzymał odpowiedzi na pytanie o koszty systemu. – Ten element nie był poruszany podczas prac komisji, nie było o to pytania, pan minister nie podawał nam takich danych, nie byliśmy aż tak dociekliwi co do tego, jakie to koszty będą ponoszone w ramach obsługi, szczególnie bankowej – usłyszał odpowiedź senator Pupa.